ja powiem tak...nie ma sensu się zastanawiać...pożyjemy zobaczymy...pierwsze kolejki coś więcej nam powiedzą na temat sił poszczególnych drużyn...

do dani my sie nie uwazamy za fawotyta chcemy sie pokazac z jak najlepszej strony a oceniac lub nabijac sie po pierwszej kolejce wiec okarze sie wszystko w niedziele

DREAM TEAM v TEXAS PUB  2
ONI v ZŁOTE PIASKI  1
CZAPIEWSKI JUNIOR GRABOWO v ACTIV PAPIER  0
MR-SERWER.NET v RUSZTOWANIA  2
CZARNE KONIE SKORZEWO v WĄGLIKOWICE 2
LUBIANA v STRUMYK WIELKI PODLEŚ  1
DECH-POL v VADEMECUM  2

DREAM TEAM v TEXAS PUB  1
ONI v ZŁOTE PIASKI  1
CZAPIEWSKI JUNIOR GRABOWO v ACTIV PAPIER  1
MR-SERWER.NET v RUSZTOWANIA  2
CZARNE KONIE SKORZEWO v WĄGLIKOWICE 1
LUBIANA v STRUMYK WIELKI PODLEŚ  1
DECH-POL v VADEMECUM  1

MR-SERVERS.NET - RUSZTOWANIA 5;10

Wielkie brawa dla wojny

w tej lidze interesuja mnie dwie druzyny tj activ i rusztowania dlatego skupie sie na ich meczach.1 to activ-piekna okolica grabowo...haha...dobre przetarcie chodz na poczatku ciezko bylo ale to norma.nasz indor sztelil pare brameczek....no i w tym jedna z czuba co jest jego wizyt.w pewnym momencie chcialem prosic miodzia o karetkie bo tlenu mu zabraklo dosc powaznie,to tez w tym momencie ciekan mial lzy w oczach, zgon mu chyba podal chusteczkie.ja bylem dobrej mysli i nie panikowalem bo wierzylem ze przejdzie ten kryzys i tak sie stalo.warte odnotowanie jeszcze to wystep neubasia LEGENDY...strzelil gola i wrecz odfrunol z dumy...chyba tata byl hahaha.brawo za mecz.Drugi to rusztowania-net cos tam...10-5...raca ladnie,pierwszy sklad spoko,zas drugi troche pogubiony co nie zmienia faktu ze z 2 synow jestem dumny...hahaha zawodnik meczu mlody wojna zdecydowanie,pracowal na calym boisku i 2 bramki strzelil.co do naszego super strzelca starego wojny to bramki szacunek ale biegac tez trzeba bo bedzie taki mecz ze sie uprza i przykryja no i wtedy.........tak rozowo nie bedzie.

Hejzel napisał:

w tej lidze interesuja mnie dwie druzyny tj activ i rusztowania dlatego skupie sie na ich meczach.1 to activ-piekna okolica grabowo...haha...dobre przetarcie chodz na poczatku ciezko bylo ale to norma.nasz indor sztelil pare brameczek....no i w tym jedna z czuba co jest jego wizyt.w pewnym momencie chcialem prosic miodzia o karetkie bo tlenu mu zabraklo dosc powaznie,to tez w tym momencie ciekan mial lzy w oczach, zgon mu chyba podal chusteczkie.ja bylem dobrej mysli i nie panikowalem bo wierzylem ze przejdzie ten kryzys i tak sie stalo.warte odnotowanie jeszcze to wystep neubasia LEGENDY...strzelil gola i wrecz odfrunol z dumy...chyba tata byl hahaha.brawo za mecz.Drugi to rusztowania-net cos tam...10-5...raca ladnie,pierwszy sklad spoko,zas drugi troche pogubiony co nie zmienia faktu ze z 2 synow jestem dumny...hahaha zawodnik meczu mlody wojna zdecydowanie,pracowal na calym boisku i 2 bramki strzelil.co do naszego super strzelca starego wojny to bramki szacunek ale biegac tez trzeba bo bedzie taki mecz ze sie uprza i przykryja no i wtedy.........tak rozowo nie bedzie.

Panie Hazel, co pan pisze, jakie łzy jaka chusteczka, źle ropisz, źle fidziałeś. Kto był ten widział jak to się jarałeś grą swoich pupilków wychowanków. Ciekawe czy napisałeś im swoje zasady i motta na halówke. Kto był ten widział jak to wykrzykiwałeś "Moje Moje Chłopaki", tylko co tam robił ten jeden wykluczony w 18 sms
Co to za dywersant???
Wiadomo też iż nie cała drużyna należy pod twoje berło!!!
Pozdro Panie Stylowy Hejzelu
Ciekawe czy masz wyjściowe wysokie mokasyny na wysokie śniegi :-), ;-) hahaha

spokojnie...jedna jaskolka wiosny nie czyni
zobaczymy jak im pojdzie z reszta zespolow